Oto leże Vilka

Nura

no to tytul mowi sam za siebie Smile

wypowiadac sie prosze:D

terrorystka

Nie uwazam się za pacyfistkę. Jestem za i przeciw bo oni mnie zajebiście wkurwiają. Kumpel mi kiedyś opowiadał jak to;

"ide sobie kurwa normalnie ulicą, a tu mi jakiś hipis wyjeżdża i coś pierdoli nie?
No to ja mu jeb w ryj i sobie myśle kurwa sie odwali! Ten wstaje i mówi do mnie - bóg z tobą- no to co ja zrobiłem? Żem mu wyjebał jeszcze raz!"

Tak własnie mniej-więcej wyglądała autentyczna historia która spotkała mojego przyjaciela punkowca z Lubluina, który spotkał pacyfistę mi o tym opowiedział Very Happy

Ale wracając do tematu hehe Very Happy

. To jebie mnie ten cały pacyfizm, hipisi i to wszystko, chcą niech sobie będą, ale mnie do tego nie zaliczać ;]

Ale tak poza tym to mam kumpla - hipisa - pacyfistę i pomijając fakt ze od niego jebie na kilometr to jest spoko.

Pancurzyca

ja nie jestem pacyfistka, nie posuwam sie do przemocy typu . nóz, siekiera, karabin;ale bunt mojej osoby czestokroc przyjmuje bardzo agresywna forme. tak za nic to mnei policjanci na Marszu Róznosci nie poobijali;) pozdrawiam

Vilk

jebie na kilometr? Very Happy

a czym

terrorystka

LOL · Gość

sos :)

Ja raczej uważam sie za pacyfistkę, ale w sumie nie wiem... poki co rozladpowuje nadmiar stresu rzuucajac czyms o sciane. jestem stanowczo przeciwko wojnie. mysle ze jestem pacyfistką

PEACE, LOVE & SOMETIMES BEER From Belgium Wink

Mr Gorgon

Buauhahaha ?! JA I PACYFIZM ?! Co prawda nie jestem drechem który pierdoli głupoty i wali słabszych, ale i nie spokojnym gościem z długimi włosami. Zwykły człek z napadami szału/spokoju <- to ja ;]

wojtek

nie uważam się za pacyfiste, i zgodze się tutaj z terrorystką. Jakby do mnie jakiś hipis wyskoczył z tekstem "bóg z tobą" to tez bym mu zajebał Wink

Jezeli sie bije to tylko z dresami bo ich nienawidze. "Swoich" NIGDY ![/quote]

sorata666

Hym... ja osobiście uważam, że pacyfizm sam w sobie to piękna idea na zycie.. No ale jakby na to nie patrzeć troszkę nierealna. Dlaczego?? Każdy ma jakąś taką gnide w swoim otoczeniu, którą ma się ochotę strzelić tak w twarz żeby już nie wstała.. No a będąc pacyfistą "Peace & Love no Wor".. Znaczy się kochajmy swoich wrogów.. hym.. Nie jestem pacyfistką. Ale jeżeli znacie kogoś takiego to chętnie poznam Very Happy

.
P.S. Nura... Kasia Bień kochanie Very Happy

Nura

ela kasie bien Jej ela wiesz ze nie mozna przeklinac na tym forum:p prawda vilku nee mozna Twisted Evil

sorata666

sorata666

"Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi" tak to już jest..

Nura

ja to mysle ze pacyfistow takich prawdziwych to nie ma bo po pierwsze PRIMO jesli oni walcza o pokoj to WALCZA i juz nie reprezetuja postawy pacyfistycznej,
a po drugie PRIMO Very Happy

nie jestem pacyfistka nigdy nie bede i to wcale nie jest takie dobre bo jak to powiedzial moj kumpel "ludzie to zwierzeta i musza od czasu do czasu sie wyrzyc jesli nie byloby wojen sasiad sasiada by wyrznal" i ja sie z tym w zupelnosci zgadzam Twisted Evil

ps sorata ja sie tylko pytam Mr. Green

Mr Gorgon · Wysłany: Sob 16:27, 04 Mar 2006 Temat postu:

Zauważam, że wy się mało lubicie Wink