Autor |
Wiadomość |
Sharona |
|
|
Vilk |
Wysłany: Pią 15:58, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
ja buguje ? Niby gdzie |
|
|
Gogan |
Wysłany: Pon 2:04, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
No i co panie Vilk - ładnie tak bugować? :> |
|
|
Mr Gorgon |
Wysłany: Wto 16:43, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Vilk napisał: | [
o fuck
Wymiatasz ... |
Siłą , może tak Ale jestem za wolny :/ Nim zaatakuje, często zostają mi zadane paręnaście ran Oczywiście w walce z innym graczem ;] |
|
|
Vilk |
Wysłany: Pon 23:39, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
Mr Gorgon napisał: |
Atakujesz przy pomocy Magiczny Smoczy żelazny sztylet Diablik i zadajesz 669.046 obrażeń! (-659.046 zostało) |
o fuck
Wymiatasz ... |
|
|
Mr Gorgon |
Wysłany: Pią 17:11, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ja nie gram na RedoroNie, ale na Bruinenie. Oto on :
Delikatnie otworzył okno... Powoli i cicho jak kot zbliżał się do swej ofiary. Obrócił sztylet w palcach i wbił go w jej gardło. Purporowa ciecz wypłynęła brudząc jedwabną pościel. Oczy zabójcy się zmrużyły.
Wydawało by się, że ten zuchwały mord ujdzie mu płazem.
W drzwiach stanął wartownik z wymierzoną kuszą w zabójce. Pocisk wystrzelił i ugodził zabójcę w pierś. Zakołysał się i spadł z balkonu...
Mrok go otaczał, kiedy usłyszał głos... Wiedział, że to czar wskrzeszania...
Coś jednak zakłóciło czar... W dziwnysposób czar zakończył się, ale inaczej... Był ożywieńcem... Nie bezmyślnym zombi, lecz Wampirem
-------------------------------------------------
www.thenderetherion.fora.pl
Zapraszam na moje forum
-------------------------------------------------
* Raziel przeciwko Diablik
Atakujesz przy pomocy Magiczny Smoczy żelazny sztylet Diablik i zadajesz 669.046 obrażeń! (-659.046 zostało) |
|
|
Vilk |
Wysłany: Pią 12:42, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
Wędrowiec przystanął przed wejściem do karczmy . Przypatrywał się chwilę szyldowi
po czym wszedł do środka . Otoczyło go miłe i przyjemne ciepło .
Kawałkiem szaty zakrył przypięty do pasa miecz .
Ze wsząd otaczał go gwar . Barman łyptął na niego z pod oka i zamruczał :
- co podać ?
Człowiek w ciemnobrązowej szacie , z czarnymi łatami na miejscach rozdarć odpowiedział :
- Jedno mocne piwo , wino oraz świeże pieczywo .
Barman zabrał się do roboty . Chwilę krzątał się po izbie .
Wędrowcowi wydawało się , że za ladą jest o wiele więcej wolnego miejsca niż
w reszcie izby .
Usiadł w kącie i zapalił fajkę z orzechowego drzewa . Po kilku minutach zabrał się za
czyszczenie swojego sztyletu , który wyjęty spod szat rozjaśnił kąt gospody .
Na pięknym , lśniącym ostrzu widniały runiczne napisy w języku krasnoludów :
"Ten jest darem dla wielkiego maga i wojownika z elfickiego rodu . Wdzięczny naród krasnoludzki
dla Vilka " .
Dwie minuty polerował ostrze po czym schował je pod szaty pierwej owinąłwszy w szmaty .
Sztylet był wykonany ze stopu Mithrilu , srebra i miedzi . To połączenie kilku tak szlachetnych metali
czyniło go niezwykle cennym . Jednak jego przydatność w walce też była ogromna .
Przebijał wszystko , nawet najmocniejsze kamienie .
Vilk wstał , podszedł do lady i wziął tacę z pożywieniem i zapitkiem . |
|
|
Vilk |
Wysłany: Śro 23:02, 14 Gru 2005 Temat postu: Mój profil na RedoraN i innych tego typu grach ;) |
|
mój profil :
Dawno temu pewna elficka rodzina królewska z Ilasse wyruszyła w wędrówkę po tym jak setki orków zalały dolinę Ilasse ... Wylądowali w Minas Tirtih . Większość ich dobytku została stracona a część rodziny zarżnięta w gospodzie przez szpiegów Iramisa . Enaviar Vilk , trzeci z kolei jest już ostatnim członkiem rodu . A wielki był to ród . Zaprawdę .
www.vilk.fora.pl - tu możesz ze mną porozmawiać . Zapraszam na me leże
( niektóre elementy mogą ulegać zmianie ) |
|
|